Temat mniejszości niemieckiej został dobrze spenetrowany w książce "Honor i Ojczyzna". Autor, dziennikarz i przed wojną przeszkolony oficer "dwójki" podczas okupacji koncentrował się na wywiadzie przeciwniemieckim. Wnioski z tej dzialności były doniosłe. Materiał przygotowany przez Delegaturę Rządu w 1942/3 był podstawą do wystąpienia Polski na Konferencji Poczdamskiej. V-ce premier Mikołajczyk - referujący w imieniu Polski nasze stanowisko - niemal dosłownie tak przedstawił te argumenty, że Wielka Trójka najbardziej zgodnie z wszystkich omawianych tematów uznała że dla zapewnienia Europie trwałego pokoju należy ustalić granicę polsko - niemiecką najkrótszą i najłatwiejszą dla obrony czyli na Odrze i Nysie Łużyckiej ORAZ uznała konieczność wysiedlenia z Polski całej mniejszości niemieckiej.
Materiał przygotowany na podstawie dokumentacji Delegatury Rządu z 1942 aczkolwiek uznaje sprawę powrotu ziem odebranych na wschodzie, to stwierdza, że jest to sprawa wylącznie polsko - sowiecka i wrocić do niej należy dopiero w dogodnej do tego dla Polski sytuacji. Jeszcze taka stytuacja nie nadeszła.
Rozpowszechniane plotki, jakoby nasze Ziemie Zachodnie miały być rekompensatą za utracone na wschodzie JEST KŁAMSTWEM.
Każdy Niemiec czy Austriak miał ojca lub dziadka w SS, Wermachcie, SD, Kripo, Gestapo, Hitlerjugend lub innej niemieckiej służbie. Dodatkowo prowadzono zaciąg do ochotniczych oddziałów SS, uczestniczyły w tym kraje : Holandia, Belgia, Norwegia, USA, Ukraina , Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Francja, Słowenia, muzułmanie z Bośni, Chorwacji i Hercegowiny... . Łącznie wśród miliona zbrodniarzy z SS 300 000 to obywatele wymienionych państw. Jedynie Polska nie uczestniczyła w tej gigantycznej zbrodni. Za to masowo wymordowano nam (Niemcy i sowieci uzgodnili to jeszcze przed wojną) jak nigdzie więcej polską inteligencję (ok. 80%), unicestwiono na długie lata wolność." W całej niemieckiej armii było ok. 120 000 żydów (w tym 1 generał). Czyżby co Niemiec to idiota? Przypominam, że:
1. Niemcy w 2002 roku obchodzili uroczyście na uniwersytecie w berlinie (a więc już po obaleniu berlińskiego muru przez polską SOLIDARNOŚĆ - bezpiecznie było) 60. rocznicę przyjęcia wielkiego planu wschód, który zakładał wymordowanie 24 000 000 polskich obywateli wśród ok. 70 mln Słowian,
2. Przed 1.09.1939 r. Niemcy uzgodnili z sowietami wspólne wymordowanie polskiej inteligencji, aby Polacy nigdy już nie stanęli im na drodze; po wojnie brakło ok. 80% polskiej inteligencji. Dotychczas na świecie nie przetrwał żaden naród, któremu wymordowano 50% inteligencji. Żyjemy w epoce internetu i komputerów, jesteśmy 150-200 lat w plecy.
3. Do dziś (wrzesień 2017) u Niemców obwiązuje hitlerowskie, niemieckie prawo pozbawiające POLONIĘ majątków,
4. W czasie okupacji Niemcy porwały i zniemczyły ok. 200 000 polskich dzieci.
5. W latach 1939 - 1945 Niemcy ukradli z Polski dobra kultury, do ich wywiezienia użyli 1 500 000 wagonów towarowych - dane niemieckich kolei skrupulatnie rozliczających wykorzystanie taboru kolejowego.
6. Do dziś Niemcy usiłują zniemczyć polskie dzieci mieszkające w ich kraju.
7. Ile to już Niemcy są winne Polsce za celowe, z rozmysłem niszczenie Polski? 3 - 5 bln euro (z odsetkami)??
8. Niemcy na swoich drogowskazach nie piszą Wrocław a Breslau!
9. Od ponad 1 000 lat próbują nas sobie podporządkować, stale najeżdżają.
Po zrabowaniu Europy Niemcom zostało jeszcze sporo kasy. Z samej Polski wywieźli 1 500 000 wagonów towarowych dóbr kultury (dane kolei niemieckich). A jeszcze nie zapłacili nam odszkodowania za: miliony zabitych polskich obywateli w przemysłowy sposób, planowali 24 mln zdążyli ponad 6 mln, porwanie i zniemczenie ponad 200 000 polskich dzieci, celowe z premedytacją zniszczenie polskich miast(Jasło w 98% i to nie w działaniach wojennych lecz zniszczone z premedytacją) no i totalny rabunek wszystkiego.
// 2. Przed 1.09.1939 r. Niemcy uzgodnili z sowietami wspólne wymordowanie polskiej inteligencji, aby Polacy nigdy już nie stanęli im na drodze; po wojnie brakło ok. 80% polskiej inteligencji. Dotychczas na świecie nie przetrwał żaden naród, któremu wymordowano 50% inteligencji. //
Dziękuję za komentarz, ale go tu poprawiłbym. Pierwsze szczegółowe uzgodnienie Niemców z Sowietami w sprawie systemu mordowania polskiej inteligencji było podczas porozumienia z końca września'39. Uzgodniono wowczas robocze konsultacje szefów NKWD z Gestapo i SS w Zakopanem (Willa Telimena) i w Krakowie.
Wymiana była pouczająca dla obu stron. Niemcy uczyli NKWD sposobu selekcjonowania Polaków: inteligencja, działacze społeczni zwłaszcza na terenach z mniejszością niepolską, księża, harcerze ... akcja AB, Piaśnica, profesorowie krakowscy, nauczyciele warszawscy.
Sowieci nauczyli Niemców wykorzystywać do pracy w obozach śmierci Polaków średnio przez kilka ostatnich miesięcy życia, czego owocem było utworzenia obozu w Oświęcimiu w czerwcu 1940 dla wybranych grup Polaków.
Nieco wcześniej owocem koordynacji były Palmiry i Katyń. Ostatnią koordynacją było spotkanie Himmlera z Berią w Puszczy Białowieskiej w końcu marca 1940 nieco ponad tydzień przed slynną decyzją biura politycznego.
Dostarczone nadzwyczajną przesyłką niemieckie pistolety Walther PPK kal. 7,65 idealnie dopasowane do dłoni specjalnie przeznaczone dla elity SS ale jeszcze nie będące na uzbrojeniu w Niemczech nadawały się dużo lepiej do zabijania niż sowieckie TT z których nie da się bez bólu dłoni wykonać nawet kilkunastu strzałów.
Znamienne jest podsunięcie Stalinowi pisemnego zlecenia wykonania mordu katyńskiego - formalności nie dokonywanej nigdy przedtem ani potem.
Goebbels w swoich pamiętnikach napisał "Katyń to moje zwycięstwo". Wyciągnięcie tego przez Niemców w odpowiednim momencie wojny było mocnym ciosem w aliancką koalicję i w morale jej przywódców.
Narodami, który przetrwały zniszczenie 50% inteligencji są Czesi i Serbowie a także my "za Jana Olbrachta"
Jestem przekonany, że pomimo trudności i teraz nie damy się.
Bejka
Bejka, to zawołanie rodzinne, z Podlasia.